Karolina 27 maja 2010

Martini pite na balkonie gdzie jedynym źródłem światła są światła oświetlonych nocą Katowic, godzinne rozmowy, szczere rozmowy. Bo to moja Karolina jest. Tak. A takich dni będzie tylko więcej i więcej :)








Dodaj komentarz

Obsługiwane przez usługę Blogger.
Menu