Dodano dnia: sobota, 18 grudnia 2010 · 1 komentarz
Ostatnie promyki wrześniowego słońca, Zajączki i dwoje spontanicznych, radosnych i do granic możliwości zakochanych w sobie osobników...poznajcie Agnieszkę i Łukasza, których ślub miałam okazję fotografować w ostatnich dniach września :)
Kochani dziękuję Wam że mogłam być przy Was w tym wyjątkowym dla Was dniu :)


Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Categories:
fotografia ślubna
Obsługiwane przez usługę Blogger.
Gorąco polecma najlepszy fotograf jakiego udało nam się spotkac. Sandra to osoba pełna pasji i miłości do tego co robi. Sesja przebiegła bardzo sympatyczni i miło,a co najważniejsze zakończyła się bardzo efektywnie.Dzięki niej mamy cudne zdjęcia, które są i będą najlepszą pamiątką tego najważniejszego dnia. Polecam gorąco;)