Arturek sesja noworodkowa

Dziś zapowiedź sesji niespełna miesięcznego Arturka :) Mój mały model nie chciał za bardzo współpracować ;) Zasnął dopiero pod koniec sesji, ciepłe dłonie mamy i cycuś tym razem zdziałały cuda :) Maleńki u mamy natychmiast sie uspokajał a przy cycusiu zasypiał...wkładany jednak do koszyczka natychmiast sie wybudzał, także rytuał ten powtarzałyśmy z jego mamą pare razy aż udało nam się osiągnąć sukces :)
Zapraszam serdecznie na sesje noworodkowe, dziecięce, z brzuszkiem- jeszcze mam wolne terminy w marcu, potem dopiero wolne terminy mam od połowy maja- aczkolwiek może uda się może jeszcze komuś "wstrzelić" w jakiś wolny dzień w kwietniu :)

Dodaj komentarz

Obsługiwane przez usługę Blogger.
Menu