9 sierpnia ok godziny 17.00 zadzwonił do mnie dawny znajomy z ogromną prośbą, bym została prezentem ślubnym :) a raczej nie ja a moje zdjęcia, tak więc 11 sierpnia pojechałam na krótki bardzo szybki plener ślubny który okazał się niespodzianką dla pary młodej od dwójki ich przyjaciół, oto parę kadrów z tej niezwykłej krótkiej sesji ślubnej jaką miałam okazję wykonać :)

Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
W poprzednim poście pokazywałam Wam zdjęcia z reportażu niezwykłej polsko-węgierskiej pary, dzis przedstawiam Wam miłość po krakowsku i zdjęcia plenerowe Kamili i Tiviego :)
Dodam tylko że mieliśmy ekstremalnie ciężkie warunki- szarość na niebie plus ciągły deszcz...ale co nie co wyczarowaliśmy :)

Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Obsługiwane przez usługę Blogger.
Dodaj komentarz